Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2013

Wiara - moja prywatna sprawa! - dlaczego?

Obraz
Kiedy szedłem ostatnio jedną z ruchliwych ulic w Warszawie zobaczyłem tłumy ludzi, różnie poubieranych, komunikujących światu swoje estetyczne, kulturowe i (nieraz) światopoglądowe zapatrywania. Ciało, ubiór i to, co noszę jako dodatek, detal i upiększenie, książka, którą czytam - to wszystko - jest komunikatem dla mojego otoczenia. Jasnym, między pokoleniowym i między kulturowym. Pośród tego tłumu byli różni ludzie. Jedni mieli czerwone włosy, inni irokeza, jeszcze inni piękną falę lub proste włosy. Jedni mieli garnitur, inni skórę. Jedni mieli buty na koturnie, inni na obcasie, jeszcze inni szli w glanach. Jedni czytali "metro", inni mieli jakieś czytadło, jeszcze inni... ... i tak dalej. W zeszłym tygodniu parlament jednego ze stanów Kanady debatował nad zakazem publicznego okazywania swej przynależności do grona chrześcijan przez urzędników administracji publicznej. Osobną decyzją przekazał zaś sporą kwotę pieniędzy na promowanie równości religijnej. Jest t

XVIII Niedziela zwykła

Po niezbyt długim i niewyczerpującym czasie przerwy, postanowiłem, że wrócę do pisania bloga. Pierwszą prawdą, jaką można z tego wyciągnąć jest fakt, że czas nieustannie płynie, zmienia nas i sprawia, że wakacje w powolny, acz nieodwoływalny sposób zbliżają się do końca... ... ale nie można tym zbyt długo się zajmować. Szczególnie, że dzisiaj Kohelet w pierwszym czytaniu rozpoczyna od przypomnienia nam, o upływającym czasie i utrapieniach, które on niesie. Utrapieniach na zmianę z cierpieniami. Dochodzę do wniosku, że w tej sytuacji wielkim skarbem jest świadomość, że mam jeszcze miesiąc wakacji! (Mam oczywiście na myśli wakacje szkolne, ponieważ w parafii teraz jak najbardziej pracuję, urlop mam kiedy indziej) A może zazdrościsz komuś słodkiego nic-nie-robienia? Może myślisz, że masz za krótki urlop. Może chciałbyś więcej... Jeżeli tak, to dzisiejsza Ewangelia w jakiś sposób może Ciebie dotyczyć. Prośba o podział majątku, z jaką "ktoś" przyszedł do Jezusa, jest nic