Posty

Wyświetlanie postów z 2017

Czytając Franciszka - wyłączanie ludzi

Obraz
Tak jak niektórzy chcieliby Chrystusa czysto duchowego, bez ciała i krzyża, tak też chcieliby utrzymywać relacje międzyludzkie za pośrednictwem zaawansowanego technologicznie sprzętu, ekranów i systemów, które mogą dowolnie włączyć lub wyłączyć Papież Franciszek Evangelii gaudium To zdanie trafia w sedno problemu, jakim jest koncentracja na sobie. Coraz częściej sami zamykamy przed sobą świat. Coraz częściej upraszczamy życie z ludźmi i potrzebę relacji do relacji wirtualnych, godząc się na taki ich charakter. Coraz częściej "wyłączamy problem" poprzez "wyłączenie człowieka". Ten, którego fizycznie nie ma, przestaje istnieć w ogóle. Pamiętam scenę z jakiegoś filmu, może to była kampania społeczna, może reklama, w której ludzie na swoje twarze, na których były prawdziwe emocje, przyklejali sobie emotikony, często niemające związku z tym, co naprawdę przeżywali. Coraz częściej nasi bliscy, sąsiedzi, ludzie, z którymi pracujemy, są sami ze swoim życiem i

Czytając Franciszka - SAKRAMENTALIZACJA

Obraz
Kiedy do kościoła przestają przychodzić dzieci? Zwróćcie uwagę, kiedy w waszej parafii w ciągu roku znikają rodziny z Mszy św. z udziałem dzieci. Potem sprawdźcie, kiedy jest w Waszej parafii I Komunia święta. Prawdopodobnie jedno z drugim będzie miało wyraźny związek. Trzeba wziąć jakiś sakrament? Dla tego celu nie tylko dzieci jesteśmy w stanie regularnie przyprowadzać do kościoła. Bierzmowanie, ślub, chrzest - to niemal magiczne słowa, które sprawiają, że duszpasterstwo płonie. Nie, nie płonie. Ono wybucha. Wybucha i gaśnie. Zapala się na chwilę i... znowu ciemno. W Ewangelii Gaudium Ojca Świętego natrafiłem na ważną obserwację. Mianowicie Papież zauważa, że w Kościele często dochodzi do sakramentalizacji duszpasterstwa. Jest to negatywne zjawisko, polegające na tym, że nakręcamy podświadomy popyt na sakrament. Przestaje on wówczas być elementem życia duchowego. Zaczyna być potrzebą, którą miejscowa komórka duszpasterska (mam tu na myśli czysto instytucjonalne po

Kobieta przy studni

Obraz
Daj mi tej wody! Zdarzyć się może, że jesteś pustynią. Co czyni z nas pustynię. Niezaspokojenie. Nienasycenie. Biblia mówi, że pragnienia są dobre, zachęca nas by pragnąć dobra. Są pragnienia, które zaspokoić może tylko Pan. Bywa, że jesteśmy pustynią. Co sprawia, że jesteś pustynią? „Chcę”. Nienasycone pragnienie. Chciwość. Jesteśmy chciwi przedmiotów, błyskotek, pieniędzy. Chcemy coraz szybciej i coraz więcej. Wczoraj mój przyjaciel, który ma duży sklep internetowy, wysyła w świat wiele produktów zaskoczył mnie, że klient jego sklepu, jeżeli nie dostanie towaru w ciągu 24 godzin, rezygnuje z transakcji. Chciwość to nieopanowane pragnienie posiadania. Nie tylko przedmiotów. Ludzi też. Chcę, żeby mnie lubiano, doceniano, chcę być pierwszy. Albo będziesz moim przyjacielem, będziesz zabiegał o mnie, o moje zainteresowanie, uwagę, albo Cię wymarzę ze swojej pamięci. Przestanę Cię widzieć. Chcę Cię posiadać, albo Cię wyrzucę – jak przedmiot. Już! Chciwość jako wad

IV Niedziela zwykła

Przypatrzcie się, bracia, powołaniu waszemu! (1 Kor 1,26) Mnie to zdanie powaliło na łopatki, kiedy przeczytałem Ewangelię. Tak samo jak kiedyś, kiedy wygrzebałem skądś stary katechizm, taki z pożółkłymi kartkami. I tam zaraz na początku były pytania, takie jak "po co Pan Bóg stworzył człowieka?" oraz "co jest celem człowieka na ziemi?" Umiecie na nie odpowiedzieć? Katechizm umie: "po to, aby się ZBAWIĆ"! Tak! To powołanie moje i każdego na tym świecie. Być zbawionym. Myślimy czasem, że pełny portfel, podróże, duża rodzina... spokojna starość. Tylko niestety, takie cele mają jeden problem. Grób. Żaden z naszych planów na życie nie przekroczy grobu. Tylko Bóg może nam dać wieczne szczęście, życie wieczne. Świętość + ja = bardzo śmieszne! Często rozkładasz ręce, kiedy to słyszysz. Ja mam być święty? To nie dla mnie. Nie ten wiek, nie to sumienie, nie te życiowe przekręty! "