Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2020

Daj żyć! - I Niedziela Adwentu 2020

Obraz
obrazy Słowa Mk 13, 33-37 Oczekiwanie na życie Chrześcijaństwo jest kulturą życia, oczekuje na życie, jest zawsze "przy nadziei". Kultura Ewangelii i rytm Adwentu prowokuje nas, abyśmy znowu spodziewali się życia. Naszego życia. Trwając w zamknięciu i schowanej muszli niczym ślimak możemy jeszcze bardziej zatęsknić za życiem. Życiem w pełni, życiem pełną piersią. Możemy już tęsknić za normalnością, która im jest dalej , tym bardziej powoduje nasze niezadowolenie, bunt i frustracje. Resztka normalności - życie rodzinne, zawodowe i wewnętrzne - może być tego największą ofiarą. Złowieszczy powiew umierania wchodzi właśnie w te przestrzenie. Kultura oczekiwania na życie Mamy w sobie potencjał do natychmiastowego wyjścia z muszli. Pragniemy promienia światła, pragniemy wschodu Słońca i pragniemy widzieć, czuć, doświadczać. Chęć życia nas łączy. Każdy chce żyć. Obrona tego pragnienia życia każdej istoty jest wpisane w bycie uczniem Chrystusa, bycie dzieckiem Stwórcy. Jezus, przycho

uWYpuklenie

Obraz
  Zapraszam do stałego śledzenia w adwencie

Odrażające oblicze "tych co w pierwszym rzędzie"

Obraz
Photo by  nour tayeh  on  Unsplash >>Ci, którzy szli z przodu, nalegali, by zamilkł, ale on jeszcze głośniej krzyczał:  "Synu Dawida, zmiłuj się nade mną!"<< (por. Łk 18, 35-43) Tak w dziejach trzody Chrystusa bywa, że wewnątrz tej trzody są najbardziej odpychające od Niego indywidua. Niemniej jednak Jego głos, nauka i moc nie jest przez nich zniszczona, jak nie jest zniszczona przez demona i zło tego świata. Od Jezusa najbardziej czasem odpychają i odciągają swoje dzieci rodzice, pomimo obietnicy wychowania do wiary przy Chrzcie. Najbardziej odrażające wydają się też czasem duchowe oblicza duchownych. Niewidomy pod Jerychem nie został elementem innej trzody, innej wspólnoty. Był nowym w tej, która dalej szła za Jezusem. Kościół ma odpychające indywidua, ale ma też jako jedyny Jezusa. On jest potrzebnym temu światu lekarstwem. On niesie Prawdę. Zarówno w nasze prywatne życie, przypominając o sakramentalnej pokucie, jak też w szerszym, społecznym rozumieniu, wymaga

Według zdolności

Obraz
Photo by  Etienne Girardet  on  Unsplash Obrazy Słowa Mt 25,14-30 Od razu wydaje się nam, że w Ewangelii jest coś nie tak. Dlaczego ostatni dostał tylko jeden talent? Od razu został skazany na mniejsze powodzenie? Może od razu uznał, że został skrzywdzony i wtedy byłby być może usprawiedliwiony jego czyn - zakopanie złotego talentu. 1. Każdy dostał fortunę Przypowieść Jezusa opiera się miarę, której dziś nie używamy. "Talent" to 30 kg. Zatem talent złota to fortuna sama w sobie. Zastanawianie się, dlaczego jeden z obdarowanych dostał "tylko" jedną kamienicę, jest bezprzedmiotowe. Przestaje mieć znaczenie ile nominalnie dostałem, ale co z tym zrobiłem. Co z tym robię? Czy jestem gotowy to pomnożyć? 2. Talent jest odpowiedzialnością Każdy dostał wedle swoich zdolności. Jeśli dostaję talent, to będę musiał go udźwignąć. Jezus nie mówi o jakiejś nadzwyczajnej zdolności, ale mówi o danym każdemu z nas życiu - skarbie, który Pan uszył na naszą miarę. On nas zna, a zatem ż

Królestwo Boże? Kwestia czasu!

Obraz
Photo by  David Clode  on  Unsplash Obrazy Słowa Oliwa w lampach Bez oliwy nie ma światła, bez niej Oblubieniec nie rozpozna tych, które na Niego czekają. Oliwy może zabraknąć. Może mi jej zabraknąć. Chociaż nie jest towarem luksusowym, zwłaszcza w krainie gajów oliwnych, jest towarem, którego może zabraknąć. To, co identyfikuje oczekujących na Chrystusa to miłość. Ale nie słodkie serca wyryte na drzewie. Nie miłość z romansu. Miłość jest światłem. Dawaniem światła, gdzie panują ciemności. Za dnia oliwa nie jest potrzebna Bywa tak, że mam wszystko. Opływam. Niczego mi nie brakuje. Jest praca, jest stabilizacja, są plany, kredy się spłaca, mieszkanie, oszczędności na wakacje, karta "fit". I nagle... ktoś gasi światło. Wszystko się należało, wszystko było, a głód i bezrobocie to nie był mój problem. Życie w swoim świecie sprawia, że zapomina się o świecie Bożym. Przypowieść o pannach mądrych i głupich przypomina nam jak dla przeciętnego posiadacza lampy potrzebna jest oliwa. Co

Atrybut

Obraz
Photo by Andrew Thornebrooke on Unsplash      Obrazy Słowa           Mt 5, 1-12a      Zazdroszczę tym, którzy w małym palcu mają wiedzę o różnych symbolach. Zwłaszcza o atrybutach świętych. Nie dość, że świętych mamy całą masę, to jeszcze każdy ma swoje atrybuty, z których nie wszystkie są powtarzalne i nie zawsze te atrybuty są oczywiste. 1. Jeden atrybut świętości Jako, że jestem trochę leniwy, to zacznę od pewnego pocieszenia tego mojego wstydu - otóż dzisiejsza ewangelia mówi o jednym atrybucie świętości. Tym atrybutem jest szczęście. A zatem warto opanować choćby ten jeden, kluczowy atrybut. Jaką krzywdę przez wieki robiono świętym malując ich w pozach, które raczej sugerują męki piekielne niż szczęście wieczne. To krzywda wyrządzona nam. Tym, którzy dopiero mają zatęsknić za obiecanym niebem. Czy chcesz pójść do nieba? Jak je sobie wyobrażasz? Z dość pobieżnej analizy wynika, że wyobrażamy sobie niebo dość drętwo i chyba raczej za nim nie tęsknimy. Większość z nas tu na ziemi pr