Usłysz głos Pana

31. Niedziela Zwykła

Chciejmy usłyszeć wołającego dzisiaj do nas Jezusa. Chciejmy zejść z sykomory. Zacheusz wszedł na drzewo, aby lepiej widzieć Pana, ale kiedy On go zawołał, Zacheusz wiedział, że ma zejść. Chciejmy usłyszeć i wypełnić wołanie Jezusa. Zrezygnujmy z perspektywy, która nam wydaje się pełną. Wysiłek, który podejmiemy będzie wielki. Zacheusz musi przeciskać się powtórnie przez tłum, który go nienawidzi. Dużo napracował się, by "widzieć więcej". Rezygnuje z tego, na jedno wezwanie Chrystusa, który przechodził.

Przeczytaj też

Co Jezus dzisiaj wyrzuca z mojej świątyni?

Mimo zamkniętych drzwi i ludzkich obaw

Czasem trzeba rozsypać świat

Co to są "czcze rzeczy"?, czyli o Drugim Prawie z Dekalogu