Kamienne wyznanie wiary

"Wyrzeźbiony w kamieniu hymn ku Chwale Boga" - tak architektoniczny projekt Antonia Gaudiego określił Papież, Benedykt XVI w Barcelonie, po konsekracji tego kościoła, który wpisał w poczet Bazylik Mniejszych -Sagrada Familia - Kościół Świętej Rodziny. Papież, Joseph Ratzinger przypomniał słowa Gaudiego w obliczu trudności: "Św. Józef dokończy budowy!" odnosząc je do swojego patrona. W istocie budowa Kościoła Świętej Rodziny miała przetrwać swego wielkiego twórcę o całe stulecie.

Gaudi, artysta otwarty na Boga, ukazywał przez to, co Boga dotyka (liturgię, sztukę sakralną, muzykę i Kościół) - przez Jego stworzenie - wyrazić Prawdę o Nim. Życie ludzi, drzewa, kamienie - łącząc się w strukturze tej monumentalnej świątyni wyrażają wielką prawdę o człowieku i Bogu. O wierze człowieka i o wielkości Boga. A zarazem o naszej zdolności do tworzenia i przekraczania siebie, kiedy z Bogiem współpracujemy. Mówi św. Paweł: "wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia".


W sercu świata umieszczonym przed Bogiem i przed ludzkością, w uniżonym i radosnym akcie wiary, wznosimy potężną konstrukcję materialną, owoc natury i spektakularne osiągnięcie ludzkiej inteligencji, jaka wydała to dzieło sztuki. Wznosi się ono jako widzialny znak niewidzialnego Boga, ku któremu wznoszą się te wieże jak strzały wskazujące na absolutne światło i na Tego, który sam jest Światłem, Wysokością i Pięknem.


Człowiek, który widząc Piękno i zachwycając się nim, odczytuje to jako swoje wezwanie do pracy, czyli wysiłku ku naśladowaniu i powiększaniu Dobrego Piękna na ziemi - tak powiedział Papież. Tak wcześniej w "Promethidionie" odwieczny zamysł Boga odczytał C. K. Norwid:
Bo nie jest światło by pod korcem stało,
Ani sól ziemi do przypraw kuchennych,
Bo piękno nato jest by zachwycało
Do pracy, praca, by się zmartwychwstało.


Praca nad pięknem daje czyste owoce, wzywa nas do wolności i oddala od egoizmu.


Kościół ze swej istoty i zadania musi być "pomnikiem spiżowym, wychwalającym Boga". Fundamentem prawdziwej świątyni jest Prawda  o Bogu, o Kościele i o człowieku. Każdy element, każdy przedmiot i każde miejsce ma swój teologiczny sens, wyrażony w pięknie i metodami dostępnymi w danej epoce dziejów. 




Dlatego zachwycam się pięknem sztuki, architektury, muzyki. Dlatego Kościół jest dla mnie możliwy do ujęcia w skromnych budowlach, które nazywamy kościołami. I dlatego nieustannie szukam Piękna, aby być coraz bliżej Boga. Piękna w człowieku, słowie, naturze, obrazie i architekturze - wszędzie, na każdy kroku. Bo źródłem Piękna jest Bóg. Zadaniem moim szukanie Jego i podejmowanie wysiłku, praca, aby być coraz bliżej niego. Każda praca, nawet najdrobniejsza, może być wyznaniem wiary, na kształt wielkich katedr.

Przeczytaj też

Co Jezus dzisiaj wyrzuca z mojej świątyni?

Mimo zamkniętych drzwi i ludzkich obaw

Co to są "czcze rzeczy"?, czyli o Drugim Prawie z Dekalogu

Czasem trzeba rozsypać świat