Ikona Bożego Narodzenia



Ikona jest drzwiami do świata Boga. I w tym sensie należy ją oglądać jako nie tylko pośrednika kultu Boga, ale też traktat teologiczny. Przyjrzyjmy się niektórym elementom Prawdy o Wcieleniu, patrząc na tę ikonę.

Chrystus w żłobie

Chrystus przychodzi na świat w wyjątkowym miejscu. Miejsce Jego spotkania z nami, ze światem stworzonym przez Jego Ojca, jest jednocześnie zapowiedzią Jego śmierci. Chrystus, owinięty w całun śmierci, przychodzi na świat w grocie Zmartwychwstania. Nie można na Wcielonego Boga patrzeć z innej perspektywy. Nie można oderwać od Niego pryzmatu Paschy, naszego Odkupienia.

W kierunku żłóbka mamy promień ze sfery niebieskiej, która jest znakiem obecności Boga Ojca, zaś sam promień często malowany z gołębicą, jest znamieniem Ducha Świętego. Tym sposobem mamy tu do czynienia z ukrytym Objawieniem Trójcy Święte.


Matka Boża


Okryta sferą, znaczącą, że jest ona prosto po rozwiązaniu. Owinięta nią niczym całunem świadczy o Bożej rzeczywistości tego, co się właśnie wydarzyło. Sama odwrócona, znaczy, że Bóg-Dziecię jest Kimś wyższym. Wygląda, jakby czuła się niegodna dotykać Swego Syna.


Wątpliwości Józefa

Józef z tajemniczą postacią (jedni mówią o Eliaszu inni o kusicielu), wsparty na kamieniu przeżywa Tajemnicę Wcielenia tak, jak my byśmy ją przeżywali tam się znajdując, znajdując się na Jego miejscu. Jemu objawił Bóg swoją Tajemnicę nie do pojęcia. Kanon ikonowy dostrzegł subtelny temat "wahania Józefa".

Chrzest - Śmierć

Z drugiej strony widzimy sadzawkę chrzcielną i dwie piastunki. Woda życia jest w chrzcielnicy złączona z wodą umierania.

Papież Benedykt XVI pisze, że cisza żłóbka odpowiada grobowej ciszy Krzyża (Adhortacja Verbum Domini)

Patrzmy na Jezusa.

Błogosławionych Świąt

Przeczytaj też

Co Jezus dzisiaj wyrzuca z mojej świątyni?

Mimo zamkniętych drzwi i ludzkich obaw

Czasem trzeba rozsypać świat

Co to są "czcze rzeczy"?, czyli o Drugim Prawie z Dekalogu