Kim byli "Żołnierze wyklęci"?

Rok 1945 przyniósł Europie koniec wojny i błogostan pokoju. Zachodnie demokracje, wykonawszy swoje zadanie wojenne, poszły na zasłużony odpoczynek, jak to ujął premier Winston Churchill, "położyły się spać". Tak byłoby w Polsce, gdyby nie styl trwania w okresie pokoju sąsiada, który "wyzwolił nasz kraj" i przywiózł swoje obyczaje - Związku Radzieckiego.

W 1944/45 roku na terenach II Rzeczpospolitej, zajmowanych sukcesywnie przez Armię Czerwoną, wojna była kontynuowana. Żołnierze wyklęci to Armia Podziemna, dziadkowie, wujkowie, nasi krewni, o których przez pięćdziesiąt lat nikt nie pamiętał. Nie mógł pamiętać pod groźbą śmierci i prześladowań. Często ich historie zostały zakłamane, zafałszowane.

Dlaczego o tym piszę?

Ponieważ kwestią sumienia jest odświeżenie i powrót do tych korzeni, z których wyrastamy. W domach, w szkołach i w życiu społecznym tym ludziom należy się sprawiedliwość, za ich heroizm i odwagę. Bez względu na poglądy, ponieśli oni ofiarę za wolną Polskę, w którą wierzyli (w skrajnych warunkach) bardziej niż my dzisiaj. Przegrali z bezprawiem. Ale dzisiaj są potrzebnymi nam wzorami, za którymi mamy podążać.

Jeżeli znajdziecie jakieś rodzinne historie, przekazy o losie tych bohaterów, właśnie dzisiaj jest dzień, żeby podjąć decyzje o opisaniu, zanotowaniu, przekazaniu ich dalej. Żeby nie zapomniano o nich i o tym, czego dokonali.

Przeczytaj też

Co Jezus dzisiaj wyrzuca z mojej świątyni?

Mimo zamkniętych drzwi i ludzkich obaw

Co to są "czcze rzeczy"?, czyli o Drugim Prawie z Dekalogu

Czasem trzeba rozsypać świat