XVII Niedziela zwykła
Zniszczone uprawy papryki na Mazowieckich polach |
Pewien człowiek znalazł skarb, ukrył go ponownie, później sprzedał wszystko, co miał i kupił pole, na którym skarb był ukryty.
No właśnie. Czy umiem sprzedać wszystko, co mam dla Królestwa Chrystusa? Czy umiem wszystko oddać?
Kim jest tek, który odnajduje skarb?
W pierwszej chwili pomyślałem, że to każdy, kto odnajduje Chrystusa. A jednak sens pierwszorzędny chyba się przed nami ukrywa. To Chrystus nas odnajduje, odnajduje w nas skarb, za który sprzedaje wszystko, co ma.
My jesteśmy polem. I mamy w sobie skarb. Za który Chrystus oddaje wszystko, co ma.
Kim jest tek, który odnajduje skarb?
W pierwszej chwili pomyślałem, że to każdy, kto odnajduje Chrystusa. A jednak sens pierwszorzędny chyba się przed nami ukrywa. To Chrystus nas odnajduje, odnajduje w nas skarb, za który sprzedaje wszystko, co ma.
My jesteśmy polem. I mamy w sobie skarb. Za który Chrystus oddaje wszystko, co ma.
Krótko, bo wakacyjnie.
Udanego wypoczynku. Z Bogiem!