Pieśń o winnicy, czyli XXVII Niedziela zwykła
Chcę zaśpiewać memu Przyjacielowi
pieśń o Jego miłości ku swojej winnicy! (Iz 5,1)
Komu Prorok Izajasz śpiewa tę pieśń o winnicy? Domyślamy się, że winnica jest Izraelem, dzisiaj Kościołem, domyślamy się, że chodzi o Boga, Jahwe. Zdajemy sobie z tego sprawę niemal od razu. Ale dzisiaj warto może zastanowić się, o jakim Bogu mówi "pieśń o winnicy", o jakim Bogu mówi dzisiaj Jezus w swojej przypowieści.
Co jeszcze miałem uczynić winnicy mojej,
a nie uczyniłem w niej?
Czemu, gdy czekałem, by winogrona wydała,
ona cierpkie dała jagody?
Bóg cierpliwy
Bez cierpliwości nie ma wiary, nie ma nadziei, nie miłości. Bóg jest cierpliwy, w sposób doskonały. Jest cierpliwy do tego stopnia, że nawet tych, którzy mu bluźnią, którzy podnoszą rękę na Jego widzialne znaki na ziemi, nawet tym, którzy Jemu złorzeczą, daje szansę nawrócenia. Gdyby chciał, unicestwiłby pogromców Swego Syna, gdyby chciał, zniszczyłby każdego grzesznika na ziemi.
Ale tego nie chce
On chce bardziej miłości, niż ofiary. Warto to odczytać w kluczu cierpliwości. Nawet, kiedy zadaję Jemu ból, czyniąc krzywdę drugiemu człowiekowi, oboje (ofiarę i sprawcę) Bóg kocha tak samo. Jak bije się dwóch braci, to Ojciec kocha obu tak samo. Kocha. Kocha, mimo że...
Nawet, kiedy Jego dzieci zabijają Syna, który przyszedł ich uratować, nie zabija, nie dokonuje anihilacji. Nawet apostatów, ateistów, satanistów, sekciarzy i antyklerykałów Bóg kocha bez żadnego "ale".
Pamiętajmy o tym dzisiaj i każdego następnego dnia. Jesteśmy zobowiązani przez Boga samego do wzajemnej cierpliwości. I do kochania. Bez względu na wszystko. Św. Augustyn powiedział kiedyś:
To zadanie wykonujmy z pokorą każdego dnia!
pieśń o Jego miłości ku swojej winnicy! (Iz 5,1)
Komu Prorok Izajasz śpiewa tę pieśń o winnicy? Domyślamy się, że winnica jest Izraelem, dzisiaj Kościołem, domyślamy się, że chodzi o Boga, Jahwe. Zdajemy sobie z tego sprawę niemal od razu. Ale dzisiaj warto może zastanowić się, o jakim Bogu mówi "pieśń o winnicy", o jakim Bogu mówi dzisiaj Jezus w swojej przypowieści.
Co jeszcze miałem uczynić winnicy mojej,
a nie uczyniłem w niej?
Czemu, gdy czekałem, by winogrona wydała,
ona cierpkie dała jagody?
Bóg cierpliwy
Bez cierpliwości nie ma wiary, nie ma nadziei, nie miłości. Bóg jest cierpliwy, w sposób doskonały. Jest cierpliwy do tego stopnia, że nawet tych, którzy mu bluźnią, którzy podnoszą rękę na Jego widzialne znaki na ziemi, nawet tym, którzy Jemu złorzeczą, daje szansę nawrócenia. Gdyby chciał, unicestwiłby pogromców Swego Syna, gdyby chciał, zniszczyłby każdego grzesznika na ziemi.
Ale tego nie chce
On chce bardziej miłości, niż ofiary. Warto to odczytać w kluczu cierpliwości. Nawet, kiedy zadaję Jemu ból, czyniąc krzywdę drugiemu człowiekowi, oboje (ofiarę i sprawcę) Bóg kocha tak samo. Jak bije się dwóch braci, to Ojciec kocha obu tak samo. Kocha. Kocha, mimo że...
Nawet, kiedy Jego dzieci zabijają Syna, który przyszedł ich uratować, nie zabija, nie dokonuje anihilacji. Nawet apostatów, ateistów, satanistów, sekciarzy i antyklerykałów Bóg kocha bez żadnego "ale".
Pamiętajmy o tym dzisiaj i każdego następnego dnia. Jesteśmy zobowiązani przez Boga samego do wzajemnej cierpliwości. I do kochania. Bez względu na wszystko. Św. Augustyn powiedział kiedyś:
Jeden z proroków powiedział:
Jeżeli ktoś wam powie, nie jesteście naszymi braćmi,
Wy odpowiedzcie: jesteście naszymi braćmi!
Rozejrzyj się wokoło i powiedz, o kim mógłbyś tak powiedzieć!
To zadanie wykonujmy z pokorą każdego dnia!