O grzechach nie będę wspominał, czyli V Niedziela Wielkiego Postu
Prorok Jeremiasz w pierwszym czytaniu pisze o Nowym Testamencie. Chociaż go nie zna. Gdybyśmy dzisiaj mieli odpowiedzieć na pytanie, co jest istotą przesłania Nowego Testamentu, co Bóg chce powiedzieć przez Ewangelię, to wystarczy otworzyć 31 rozdział Księgi Proroka Jeremiasza i przeczytać wersety od 31 do 34.
Gdyby zaś ktoś chciał zapytać, co zrobił dla nas Jezus Chrystus, mamy dzisiaj również drugą syntezę. Rozdział 5 Listu do Hebrajczyków, wersety od 7 do 9.
Synteza, która rozwiewa wszelkie wątpliwości. Teoria w zupełności rozwiązująca pytania i opisująca zwięźle zaistniałą rzeczywistość.
Pojawia się jednak jeden problem - nikt nie zadaje pytania o te syntezy.
W Ewangelii niektórzy Grecy "chcą ujrzeć Jezusa"
Ta wola "patrzenia" na Jezusa jest od wieków nieustająca. "Widzieć", "słyszeć", "poczuć" i "dotknąć". Jakby zmysły miały wartość absolutnego gwaranta prawdy. Później pojawia się problem, gdy zmysły się przyzwyczajają lub są mniej podatne na bodźce. Tak na przykład jest wtedy, kiedy mamy w pokoju jakiś zapach - po piętnastu minutach nie czujemy go. Nie dlatego, że znika, ale już się z nim "obwąchaliśmy" i spowszedniał nam.
Ciekawe - Grecy chcą "zobaczyć" Jezusa, a mają Go przed oczami
Ile razy my nie widzimy naszego Pana, chcąc zobaczyć więcej?
Niech Pan błogosławi wasze przygotowanie na Zmartwychwstanie, uświęci Wasz post, modlitwę i jałmużnę, aby były Jemu miłe. I tylko Jemu.