Co to znaczy wierzyć? (1)

Zauważyłem, że coraz częściej wracają proste pytania, coraz częściej pytamy o fundamenty. 

Okazuje się, że zreformowany język, bliższy kulturze współczesnej Europy, choć jest "lższejszy" w rozumieniu, czytaniu, jest często poparty przykładami, które utrudniają rozumienie sensu.

Na Rok Wiary zatem powróćmy do fundamentów.

To kolejny cykl z okazji wydarzenia, jakim jest Rok Wiary ogłoszony przez Benedykta XVI.


Co to znaczy wierzyć?

W katechizmie dla bierzmowanych, z którego przygotowuję gimnazjalistów do Bierzmowania, odpowiedź na to pytanie jest prosta i jasna. Taka była w katechizmach przez kilka wieków:

Wiara jest postawą człowieka wobec Boga, który człowiekowi się objawia.

I kropka. I tylko tyle?

Przeczytajmy te słowa ze zrozumieniem, a odkryjemy, że właśnie tyle i tylko tyle o wierze powiedzieć można.

Pierwsze, na co napotykamy, to pewien paradoks. Wiara jest odpowiedzią, czyli czymś wtórnym wobec działania Boga. Bóg już zadziałał. I o tym dyskusji nie ma. Tak jak wiatr wieje, i możemy powiedzieć, że "nie widzimy", tak samo jest z Bogiem.

Stworzył świat i nas. I możemy powiedzieć, że "nie widzimy". Ale postawa taka jest bliska postawie dziecka, które zasłania oczy i mówi: "nie widać mnie". Niedojrzała to postawa.

Skoro wiara jest reakcją na "coś", na działanie, znaczy, że jest poznaniem. I to bardzo istotne odkrycie, którego nie a wprost tutaj określonego, a dlatego, że dla tworzących tą definicję było to tak oczywiste, jak AMEN w pacierzu.

Kiedy to odkryjemy, staje się jasne ukierunkowanie wiary. Jest ona skierowana do. Bóg się przede mną objawia, ja zaś Go poznaję. Pytam: "kto Ty jesteś?" i "jaki Ty jesteś?". I szukam odpowiedzi.

Czyli, czym jest wiara:

- postawą;
- poznaniem.

Wobec kogo?

- wobec Boga, który się człowiekowi objawia.

Dalej dodane są dwie cechy tej postawy. Jest ona mianowicie:

- dobrowolna;

- całkowita.

Przeczytaj też

Co Jezus dzisiaj wyrzuca z mojej świątyni?

Mimo zamkniętych drzwi i ludzkich obaw

Co to są "czcze rzeczy"?, czyli o Drugim Prawie z Dekalogu

Czasem trzeba rozsypać świat