Języki - pomieszanie i Zesłanie...

We wczorajszych czytaniach wigilijnych Zielonych Świąt jednym z czytań do wyboru, jest czytanie o Wieży Babel.

Dlaczego czytanie o pomieszaniu języków i zniszczeniu ludzkiej jedności przez Boga jest czytaniem danym nam przez Kościół tego dnia?

Historia niemal banalna w swoim przesłaniu. Zaczyna się opisem postępu cywilizacyjnego. Ten postęp budzi w ludziach nadzieję, że można zbudować świat idealny, bezpieczny i szczęśliwy. Wreszcie, że postęp pozwoli wspólnocie dorównać Bogu.

Stęsknieni za bezpieczeństwem i szczęściem w oparciu o postęp cyfrowy, medyczny i ekonomiczny ćwiczymy wciąż dorówanie Bogu i budujemy pomimo Niego idyllę. Idylla jednak okazuje się zbudowana z pustych cegieł. Nie wytrzymuje próby czasu. Nadzieje, które stają przed nią, przerastają ją. Tak samo, jak wieczność przerasta czasowość.

Prawdziwym miastem z niekruszących się cegieł jest Kościół - wspólnota ludzi, którą Duch Święty prowadzi do zbawienia. Bóg rozbija nasze utopie, nasze zakłamane światy, nasze złe wyobrażenia i sztuczne bezpieczeńtwo. Bo chce nas szczęśliwymi. To Duch Prawdy, Duch Życia, Duch Drogi poprzez swoje działanie i owoce, daje nam pewność, że pokonujemy pokusy, stajemy się jednością i wchodzimy na drogę zbawienia.

Odwagi, Duch Święty zstępuje. Tylko się pomodlić...

Przeczytaj też

Co Jezus dzisiaj wyrzuca z mojej świątyni?

Mimo zamkniętych drzwi i ludzkich obaw

Co to są "czcze rzeczy"?, czyli o Drugim Prawie z Dekalogu

Czasem trzeba rozsypać świat