Kiedy mówimy "Mamo" i "Tato", czyli o dziecięcych kompleksach, czyli kolejne z praw dekalogu

Minęły wakacje, a od października zaczyna się Rok Wiary. Postanowiłem przygotować coś więcej o sprawach, o których sam zapominam. Zaczniemy od dekalogu. Spodziewajcie się serialu pod tak brzmiącym tytułem...


IV. Czcij swego Ojca i swoją Matkę

Setki twarzy przylepionych do szyb. Setki samotnych osób. Kiedyś służyły miłością, radą, siłami i pracą. Dzisiaj wkładani do szaf życia, z głuchym telefonem i kluczami włożonymi z drugiej strony drzwi. Pozwala im się mieć kilka pamiątek z przeszłości, laurek i odznaczeń. Tylko żeby nie mówili zbyt głośno...

Czwarte przykazanie przypomina nam o zadbaniu o miłość. O wdzięcznej miłości. Jedna z pierwszych obserwacji człowieka, kiedy zadaje pytanie o to, skąd się wziął, to spostrzeżenie, że (mówiąc kolokwialnie) "sroce spod ogona nie wyleciał". Jestem kimś, ze względu na tych, którzy byli przede mną

Ojciec - autorytet prawa, męstwo, sprawiedliwość

Męstwo to cnota przezwyciężania zła i wprowadzania dobra pomimo przeciwności. Stereotypowo mężczyzna od prehistorycznych czasów walczył o granice, o terytorium, o bezpieczeństwo. I jest wzorcem sprawiedliwych osądów. Oddawanie czci ojcu, to oddawanie czci swojej historii i wdzięczność za pracę, jaką we mnie włożono, żebym był człowiekiem.

Jeżeli upada autorytet ojca, upada tożsamość osoby. Wiele razy w różnych kontekstach padają argumenty z życia popierające tą tezę. Kiedy z ojcem dzieje się coś złego, kiedy nie dorasta do swego powołania, swej roli, chwieje się system wartości jego dzieci. Nie ma kompasu. Nie ma busoli.

Stary Testament w Księdze Mądrości Syracha przypomina wręcz, że kiedy ojciec okazuje się błądzić, nie spełniać swej misji należycie, dziecko ma bronić w sobie jego obrazu. Być podporą. Nawet jeżeli rozum podpowiada Ci, że ojciec Twój jest głupcem, ojciec jest dla Ciebie najważniejszy. Chodzi tu o istotną rolę hierarchii wartości w życiu każdego z nas. Jeżeli dziecko zastępuje ojca (co często dzieje się w rodzinach, w których są różne dysfunkcje czy inne stygmaty), to dokonuje się pewna niebezpieczna zamiana ról, w dalszych etapach powodująca kolejne problemy.

Matka - autorytet miłości, troska, czułość

Patrząc stereotypowo kobieta od prehistorii czuwała nad ogniskiem domowym. Dbała by płomień - serce domu - zawsze płonął i był gotowy na mężczyznę i rodzinę. Tylko kobieta potrafi nauczyć nas empatii. Czułości wypływającej z troski. Tak Stwórca postanowił, że człowiek w swoim wychowaniu opiera się zawsze na dwóch źródłach - męskim i kobiecym.

Kobieta jest zwykle bardziej wyczulona na bodźce emocjonalne. Oczywiście to nie znaczy, że mężczyzna nie jest wrażliwy. Tylko zdaje mi się, że kobieca wrażliwość jest zupełnie inna od męskiej. Kobieta, która w swej naturze ma podział swojego ciała - całego ciała (fizycznie, duchowo, psychicznie i emocjonalnie) - na siebie i "kogoś innego", zupełnie inaczej rozumie współ-odczuwanie.

Matka nosi dziecko w sobie. Dziecko jest nią. Zapewne od matek nauczyliśmy się empatii, myślenia o innym jak o sobie samym. Oczywiście mężczyzna też się może tego nauczyć, zrozumieć to. Ale w naszej konstrukcji ludzkiej tylko kobieta może tego doświadczyć i tylko ona to może przekazać.

Gdyby gdzieś w historii naszej myśli nie doszłoby do tego "przekazania", do odkrycia, że drugi człowiek jest jak ja, to inna by była nasza cywilizacja. Przez kobietę Pan Bóg przekazał człowiekowi prawdę o współodczuwaniu, o empatii, o bezinteresownej postawie miłości wobec drugiego.

Czcij swego Ojca i czcij swoją Matkę, to znaczy podlewaj swoje korzenie. Jeżeli chcesz być wysokim drzewem, silnym, chcesz przez wieki dobrze rosnąć, chcesz widzieć sens wzrastania i wielkie smaczne owoce swego życia, to dbaj o korzenie.

Tyle Pan Bóg chciał nam powiedzieć.

Szczęść Boże!

Poprzednie

I Przykazanie
II Przykazanie
IIIPrzykazanie

Przeczytaj też

Co Jezus dzisiaj wyrzuca z mojej świątyni?

Mimo zamkniętych drzwi i ludzkich obaw

Co to są "czcze rzeczy"?, czyli o Drugim Prawie z Dekalogu

Czasem trzeba rozsypać świat